Cieszy nas, że akcja „Wędrujące kamyki” rozszerza się, a nasze kamyki znajdują nowych właścicieli. Jeden jubileuszowy kamyk zawędrował do Lublina, skąd został zabrany do Warszawy. Inny został odnaleziony w Kołobrzegu, a ten pozostawiony w Sopocie ruszył… w świat.Tylko pozazdrościć takich podróży 🙂