Nie być jak słup soli..
Pewnego kwietniowego dnia, w ramach spotkań z bajką, dzieci wysłuchały książki E. Zubrzyckiej „Słup soli”.
Treści w niej zawarte poruszają trudny temat wzajemnego dręczenia.
Dręczenie dzieci przez dzieci staje się coraz powszechniejszym zjawiskiem.
Książka pokazuje, jak milczenie i bierna postawa obserwatorów wspiera szkolnych dręczycieli i zachęca ich do działania.
Co może zrobić pojedyncze dziecko, aby się przeciwstawić? Niewiele. A grupa? O wiele więcej, najpierw jednak musi powstać.
Po lekturze nasi uczniowie stworzyli grupę, która w czasie spędzanym w szkolnej świetlicy pracowała nad plakatem, który miał przypominać wszystkim, czym jest dręczenie i, ze nie dają na nie przyzwolenia, a oto efekt ich pracy: